hotel suwalki loft

czwartek, 9 kwietnia 2015

Turystyczne atrakcje Suwalszczyzny

Region to piękny, stwarzający fantastyczne możliwości wypoczynku. Masowej turystyki tu jeszcze niezbyt wiele. Dzięki temu można jeździć rowerem po uroczych trasach, na których nie ma tłoku i w zupełnej ciszy popływać kajakiem. Znajdziemy też rewelacyjne miejsca dla turystyki pieszej oraz możliwość żeglowania w obszarze rezerwatów przyrody (np. jezioro Wigry).

Widok na jezioro Wigry i klasztor Kamedułów. Fot. Piotr Malczewski

Suwalszczyzna przygotowuje się na wielkie odkrycie, a  nasz hotel w tym pomaga. Organizujemy wycieczki i wypoczynek. Zapewniamy kompleksową obsługę. Zapraszamy!

Co warto zobaczyć?

Przewodnik wydany przez Suwalską Izbę Rolniczo-Turystyczną wymienia 9 CUDÓW SUWALSZCZYZNY. Są to:

Wigry i Czarna Hańcza
Jeden z najpopularniejszych szlaków kajakowych w Polsce. Czarna Hańcza jest niezbyt szeroką, krętą i pięknie położoną rzeką. Idealną na kajaki. Ma dobrze rozwiniętą infrastrukturę. W sezonie letnim szlak zapełnia się turystami. Miłośnicy bardziej osobistego kontaktu z przyrodą wybrać mogą spływy innymi rzekami Suwalszczyzny: Rospudą i Szeszupą. Ludzi tam niewielu, a wrażenia rewelacyjne.

W oddali widać Górę Zamkową, pozostałość po grodzie Jaćwingów

A Wigry? Wiadomo, jedno z piękniejszych jezior. Duże, otoczone lasami, dziś jest częścią Wigierskiego Parku Narodowego. Poza walorami rekreacyjnymi, krajobrazowymi i przyrodniczymi znajdziemy tu również malowniczy zabytek. Uwagę przyciąga położony na wzgórzu klasztor, ufundowany przez króla Jana Kazimierza.

Kanał Augustowski
Jak napisał Voyage: „To jedno z niewielu miejsc, gdzie kajakiem płynie się pod górę, jagodzianki sprzedawane są z pomostu, a łabędzie jedzą z ręki. Szlak wodny Czarnej Hańczy i Kanału Augustowskiego wiedzie przez Pojezierze Suwalskie, Wigierski Park Narodowy oraz Puszczę Augustowską i nie ma sobie równych.” Prawda, że zachęcające!

Kanał Augustowski wybudowano w pierwszej połowie XIX wieku. Jest jednym z cudów ówczesnej inżynierii. Metalowe części śluz odlane w manufakturach mieszkającego na pograniczu Podlasia i Suwalszczyzny, hrabiego Brzostowskiego, działają do dziś! Największe wrażenie na kajakarzach sprawia śluzowanie. Istnieje możliwość zorganizowania spływu kajakowego Kanałem Augustowskim z Polski na Białoruś (Kanał łączy dopływy Wisły z rzeką Niemen). Od niedawna granicę na Kanale Augustowskim przekroczyć można bez wiz! Na ten temat więcej w artykule: Na Białoruś bez wiz.

Śluza na Kanale Augustowskim, fot. J. Koniecko

Dolina Rospudy
100 km rzeki, w tym 73 km fantastycznego szlaku kajakowego. Piękna i bezcenna przyrodniczo dolina (obszar Natura 2000). Rzeka przepływa przez 9 jezior. Oglądać możemy ją z kajaka lub roweru.

Tajemnicze jeziora i wzgórza Jaćwingów
O dawnych gospodarzach tych ziem przypominają nam nie tylko wzgórza skrywające ich grody i siedliska, ale również dziwnie brzmiące nazwy: Hańcza, Szelment, Gaładuś, Szurpiły… Jaćwingowie, należący do grupy ludów bałtyjskich, długo opierali się ekspansji Krzyżaków, Polaków z Mazowsza i Rusinów. Ostatecznie ulegli dopiero w końcówce XIII wieku. Pozostały po nich grodziska, kurhany cmentarne, toponimy oraz nazwiska starych rodów. Bruckner za pochodzące z jaćwieskiego uważał nawet imię Jagiełły (Jagaił). Za jaćwieskie uważa się nazwiska Eysmontów, Kierbedziów, Korybutów i Waraksów. Z jednego z jaćwieskich rodów pochodziła matka Czesława Miłosza (Weronika z Kunatów).

Żaglówki na jeziorze Necko, fot. J. Koniecko

Augustów – miasto królewskie
Malowniczo położone aż nad pięcioma jeziorami: Neckiem, Białym, Studzienicznym, Rospudą i Sajnem! Znajduje się na skraju Puszczy Augustowskiej, która rozciąga się również na terytorium Białorusi, tworząc największy kompleks leśny w Europie! Nazwa miasta pochodzi oczywiście od imienia króla Zygmunta Augusta, który założył je w połowie XVI wieku. W ten sposób władca upamiętnił miejsce pierwszej randki z Barbarą Radziwiłłówną.

Dominikańskie Sejny
Klasztor wraz z kościołem jest najcenniejszym zabytkiem na Suwalszczyźnie. Wzniesiony pierwotnie w stylu gotyckim, w XVIII wieku zyskał formę późnobarokową. Sejny mają bogatą, liczącą 400 lat, historię, a swój rozwój zawdzięczają osiadłym tu Dominikanom. Wśród godnych uwagi zabytków wymienić należy Bazylikę Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny, gotycką figurkę zwaną Madonną Szafkową i Białą Synagogę.

Piękną ideę wielokulturowości tych obszarów pielęgnuje znany na całym świecie Ośrodek „Pogranicze – sztuk kultur, narodów”. Blisko stąd również do Krasnogrudy Czesława Miłosza. Więcej na temat ten temat w artykule: Sejny – miasteczko na kresach.

Czarna Hańcza, fot. R. Zakrzewska

Bluesowe Suwałki
Każdego roku w lipcu do Suwałk zjeżdżają miłośnicy bluesa. Wśród uczestników Suwałki Blues Festiwal nie brakuje gwiazd światowego formatu. Jest to jedyne tej rangi wydarzenie w całej północno-wschodniej Polsce. W tym roku zapraszamy w dniach 9-11 lipca.

Magiczne pogranicze Wschodu
Odwołujemy się do historii wielu kultur i religii. Region graniczy aż z trzema krajami: Białorusią, Litwą i Rosją. Wpływ na kulturowy kształt regionu wywarli Krzyżacy, Niemcy, Polacy, Rosjanie i Litwini. Do tego dochodzą tradycje karaimskie, żydowskie i tatarskie. Plus dziedzictwo pierwszych mieszkańców tych ziem, czyli Jaćwingów. Wspomnieć trzeba też staroobrzędowców, którzy do dziś przetrwali na Suwalszczyźnie. Atrakcyjna wielokulturowość. Bardzo wyraźna, bo utrwalana przez setki lat. Po bitwie pod Grunwaldem zawarto porozumienie na temat granicy na tym terenie. Przetrwała aż do 1939 roku, czyli ponad 500 lat! Zobacz artykuł: Puńsk - Litwini w Polsce.

Kuchnia pachnąca tradycją
Jak w każdym regionie, gdzie tradycja jest czymś ważnym, tak i tu, przetrwało wiele regionalnych dań. O specyfice tutejszej kuchni decydują wpływy różnych kultur, od litewskiej i ruskiej, po tatarską i karaimską. Poza znanymi szerzej w całej północno-wschodniej Polsce daniami, takimi jak babka, kiszka ziemniaczana i kartacze (cepeliny), znajdziemy tu takie rarytasy, jak kibiny (danie karaimskie) i soczewiaki – pamiętająca dawne czasy potrawa, przypominająca pyzy, z tym, że nadzienie zrobione jest z soczewicy.

Tradycyjne potrawy. Na środku stołu oczywiście kartacze

Koniecznie wspomnieć trzeba o rybach, w tym o wędzonych sielawach. Zresztą sam proces wędzenia (również wędlin) jest tu czymś wyjątkowym. Miłośnicy sera też znajdą coś dla siebie, od tradycyjnych wyrobów litewskich po pyszny ser koryciński.

A na słodko, to oczywiście słynne sękacze i mrowiska, bez których w tym regionie nie obejdzie się żadna uroczystość.

Wart podkreślenia jest fakt, że to zielony region, nastawiony na rolnictwo ekologiczne, a w kuchni tradycyjnej nie używa się żadnych przemysłowych polepszaczy i konserwantów. Dlatego tutejsze potrawy cieszą gości wyjątkowym smakiem.

Tekst: Krzysztof Matys.

Dziękuję Suwalskiej Izbie Rolniczo-Turystycznej oraz Podlaskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej za udostępnienie zdjęć.

Będąc na Suwalszczyźnie warto wybrać się na wycieczkę do pobliskiego Wilna. Więcej o tym tu: Wycieczki na Litwę


Zapraszamy na targi LATO 2015: Warszawa w dniach 17-19 kwietnia. Będzie wiele atrakcji rodem z Suwalszczyzny. Dla dorosłych i dla dzieci. W tym możliwość wygrania zaproszenia na pobyt w naszym hotelu!

More info about Suwalszczyzna in English: Suwalki Region.
 


2 komentarze:

  1. Lato 2014 na Suwalszczyźnie - byłam, zwiedziłam, wypoczęłam i też polecam! :)
    Zapraszam na http://hotelsmylife.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. jutro sie wybieramy mamy nadzieje ze nie bedziee kichy,buziaki pozdro dla wszystkich ziomakow pozdro 600 all.

    OdpowiedzUsuń